Bezkrwawe zwycięstwo czy kapitulacja? 30 lat od negocjacji Okrągłego Stołu

Wszyscy goście byli zgodni, że nie jest przesadą, gdy podkreśla się doniosłość tego wydarzenia w historii Polski XX w. Zapraszamy do zapoznania się z relacją z poniedziałkowej debaty w ramach XVII Podlaskiego Festiwalu Nauki i Sztuki.

Spotkanie odbyło się 20 maja 2019 r. na Wydziale Historyczno-Socjologicznym Uniwersytetu w Białymstoku. Debata rozpoczęła się od przywitania przez koordynator RODM Białystok, dr Małgorzatę Ocytko, zaproszonych panelistów i wszystkich zebranych gości, chcących uczestniczyć w spotkaniu.

Następnie przekazano prowadzenie wydarzenia prof. Joannie Sadowskiej, która szerzej przedstawiła wszystkich prelegentów i pokrótce wprowadziła w temat, przypominając sytuację wewnętrzną w Polsce w latach 80. XX w. po zniesieniu stanu wojennego.

Prof. Jan Kofman zarysował zewnętrzne uwarunkowania do wprowadzania zmian w systemie (mówił o roli zmiany na stanowisku I sekr. KPZR - wyborze M. Gorbaczowa oraz podjęciu od połowy lat 80. rozmów między ówczesnymi supermocarstwami: USA i ZSRR). 

Sytuację opozycji antysystemowej na Białostocczyźnie w połowie lat 80. oraz nastroje społeczne zaprezentował dr Marek Kietliński, a Krzysztof Bil-Jaruzelski przedstawił własne doświadczenia z tego okresu w pracy przy redagowaniu i wydawaniu techniką powielaczową jednego nielegalnych pisemek, jakie było skierowane do młodzieży.

Ponownie głos zabrał prof. Jan Kofman, prezentując znane mu z okoliczności, prowadzące do podjęcia rozmów między stronami – rządową i opozycyjną. Wspomniał o wcześniejszych gestach komunistycznej władzy, które miały stwarzać poczucie dostrzegania przez nią potrzeb społeczeństwa (np. powołanie urzędu RPO). Zwrócił uwagę na mało znany fakt poczynienia przez służby PRL długiej i starannej selekcji osób ze strony solidarnościowej, wśród których zaakceptowano tylko część jako potencjalnych rozmówców do prowadzenia negocjacji. Za duży atut środowiska opozycyjnego uznawał jego dążenia do wymuszenia zmian metodami pokojowymi. Odniósł się do utajnionych rozmów w ośrodku rządowym w Magdalence, w których On sam nie brał udziału. Podkreślał, że rozmowy były bardzo trudne i obie strony nie raz odchodziły od „podstolików” (bo tam faktycznie negocjowano, znany z historycznych fotografii mebel okrągłego stołu był wykorzystany tylko dwukrotnie – przy rozpoczynaniu obrad i na ich zakończenie), ale jednak powracano, aby kontynuować dialog. Nikt nie był świadomy, w jakim kierunku będzie ewoluowała sytuacja polityczna w kraju i w naszym regionie Europy.

Konsekwencją rozmów Okrągłego Stołu była zapowiedź przeprowadzenia częściowo wolnych wyborów do już dwuizbowego Zgromadzenia Narodowego – Sejmu i Senatu. Prof. J. Kofman, jak i pozostali prelegenci, podkreślali, że – z małymi wyjątkami – strona rządowa była pewna wygranej w wyborach, które zaplanowano na 4 czerwca 1989 r., a zatem – w opinii panelistów – mówienie o zawarciu „układu” części opozycji z  komunistami wydaje się nie mieć potwierdzenia w faktach.
Wszyscy paneliści uznali, że chociaż celem rozmów było zawarcie kompromisu politycznego, to w ostatecznym rachunku strona opozycyjna odniosła owo „bezkrwawe zwycięstwo”.

Wszyscy paneliści debaty w części końcowej spotkania ustosunkowali się do pytania zawartego w jego tytule: „Bezkrwawe zwycięstwo czy kapitulacja?” – w domyśle: opozycji politycznej związanej z „Solidarnością”. Wszyscy byli zgodni, że nie jest przesadą, gdy podkreśla się doniosłość tego wydarzenia w historii Polski XX w. Dyskutanci wynik rozmów Okrągłego Stołu uznali za „bezkrwawe zwycięstwo” strony opozycyjnej. Podkreślano, że rozmowy Okrągłego Stołu dały sygnał do rozpoczęcia zmian, które doprowadziły do transformacji ówczesnego systemu i trudno bez nich wyobrazić sobie współczesną Polskę oraz Europę Środkowo-Wschodnią. Między lutym do kwietniem 1989 r. podjęto w Polsce próbę zawarcia kompromisu politycznego, wciąż nie zdając sobie do końca sprawy, jaki będzie dalszy bieg wydarzeń.

Fot. Karolina Szymborska